Состояние Новый
Счет-фактура Я выставляю счет-фактуру НДС
Название Вешать может каждый
Автор Андрей Пилипюк
Обложка переплет
Год выпуска Две тысячи девятнадцать
Вес с индивидуальной упаковкой 0.3 кг
Издательство Edipresse Книги
Количество страниц Двести пятьдесят шесть
Ширина 13 см
Высота изделия 20 см
name Счет-фактура
name Я выставляю счет-фактуру НДС
Количество 1 штук
KRONIKI JAKUBA WĘDROWYCZA
KONAN DESTYLATOR
OPERACJA DZIEŃ WSKRZESZENIA
WAMPIR Z M-3
2586 KROKÓW
WIESZAĆ KAŻDY MOŻE
CZAROWNIK IWANOW
KSIĄŻKI NOWE W TWARDYCH OPRAWACH
CENA ZA PAKIET 7 KSIĄŻEK 129 ZŁ
OPERACJA DZIEŃ WSKRZESZENIA
Rozpoczęło się końcowe odliczanie... Rakiety z głowicami atomowymi są już gotowe do odpalenia. Nikt się nie spodziewa, że właśnie Polsce przypadnie niechlubna rola wywołania ostatecznej wojny. A wszystko z powodu ambicji nowego prezydenta, który postanowił uczynić z naszego kraju atomowe mocarstwo. Jak na rasowego polityka przystało, nie wziął pod uwagę, że jego program może wymknąć się spod kontroli, a świat stanie w obliczu zagłady...
Młodzi bohaterowie biorą odpowiedzialność za losy przyszłych pokoleń. I nie tylko przyszłych, bowiem cel ich tajnej misji znajduje się w przeszłości. Podjęte przez nich zadanie jest tym trudniejsze, że podróżom w czasie towarzyszą liczne paradoksy, które mogą zmienić obraz świata w teraźniejszości. Może się przecież zdarzyć, że po cofnięciu się w przeszłość syn zawróci w głowie swojej przyszłej matce... Czy któremuś z bohaterów uda się zakończyć "Operację Dzień Wskrzeszenia" z powodzeniem i uratować świat przed atomową katastrofą?
KRONIKI JAKUBA WĘDROWYCZA
Taki pijak tu nigdy nie mieszkał. Wójt Wojsławic, rodzinnej miejscowości Jakuba Andrzej Pilipiuk nie przestraszył się starcia ze skrzeczącą rzeczywistością. Stworzył postać filozofa, chwilami oscylującego w stronę menela, dziwaka i geniusza, rycerza i dowcipnisia, Polaka-Który-Potrafi, i Polaka, któremu się chce. Do tego szlachetnego altruisty, który za trudy dla świata chce tylko dobrego słowa. I dobrego trunku. Z przewagą mocnego. Trunku. Eugeniusz Dębski, pisarz
WAMPIR Z M-3
Krwista historia pokolenia Born in the PRL
Wyklęty powstań ludu ziemi, powstańcie których dręczy głód...
A więc twierdzicie Obywatelu, że wampiry istnieją? Niby kraj socjalistyczny, ateizm w modzie, a tu taka wtopa. I jak tu się krzyżem odwijać? Jak wodą, tfu, święconą chlapać? A czosnek tylko granulowany i z importu z bratniej Czechosłowacji!
Myśl nowa blaski promiennymi, dziś wiedzie nas na bój, na trud.
Być wampirem w PRL to nie przelewki. W społeczeństwie bezklasowym trudno tytułować się hrabią. Płaszcz i smoking nosi albo kelner, albo iluzjonista, a krew obywateli Rzeczpospolitej Ludowej ma posmak deficytu i reglamentacji.
Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata, przed ciosem niechaj tyran drży...
Ale nie czas, by kąsać zblazowanych arystokratów w zacisznych buduarach. Prawdziwy walor odżywczy ma krew opasłych badylarzy, cinkciarzy, partyjnych kacyków i córeczek UB-eków.
Ruszymy z posad bryłę świata, dziś niczym, jutro wszystkim my!
Bo my, wampiry z PRL mamy swoją godność! Nie wysysamy biednych sarenek i jagniątek. Nie nazywamy tego wegetarianizmem! Może nie pamiętamy już o wampirzych mocach, ale mamy spryt nasz narodowy! Pozyskamy dewizy, przekroczymy plan, a potem z dumą oznajmimy:
To wszystko każe nam powiedzieć mocno. I stanowczo: Burżuazyjnym skrytopijcom mówimy – NIE!
2586 KROKÓW
I znowu odliczamy 2586 kroków... Tylko tyle. I aż tyle. Opowiadanie po opowiadaniu.
To już V wydanie antologii, w nowej okładce, bez Wędrowycza, za to ze znakiem firmowym Pilipiuka w postaci niepowtarzalnego humoru i zdumiewających pomysłów.
Czternaście historii, z których wieje grozą i mrocznym nastrojem. Odliczmy więc 2586 kroków...
I krok: „To jedna z najlepszych polskich antologii. Bardzo dobrze, lekko napisana, pełna świetnych pomysłów, ciekawa i świeża. Obowiązkowa rzecz na każdej półce”.
– Tomasz Kleta, „Avatarae”
II krok: „14 opowiadań zebranych w 1 książce to 13 różnych bohaterów, 14 niesamowitych historii, 14świetnych pomysłów i kilka godzin ciekawej lektury.
– Piotr 'Szarik' Iwanicki, „Playback”
III krok: „Najlepsze ze zbioru – tytułowe 2586 kroków i Wieczorne dzwony – to najdojrzalsze i najlepiej dopracowane opowiadania grozy, urzekające mrocznym nastrojem, bazującym na lęku przed chorobą, godne porównań do klimatów twórczości E. A. Poe.
„Małgorzata Koczańska, „Fahrenheit”
Dalej liczcie już sami...
KONAN DESTYLATOR
Jakub Wędrowycz to przerażający wiekowy ochlapus, wiejski egzorcysta, bimbrownik i kłusownik, porażający otoczenie wyglądem, zapachem i kulturą osobistą – a raczej jej brakiem. W towarzystwie równie odrażających kumpli pije, produkuje samogon, wdaje się w awantury oraz wypełniając wolę przodków regularnie likwiduje przedstawicieli wrogiego rodu – Bardaków. W postaci Wędrowycza jak w soczewce skupiają się wszelkie możliwe polskie wady, przywary i stereotypy – ale jego chamstwo, wieśniactwo, buractwo, brak rozterek i hamulców moralnych oraz bogaty arsenał broni i materiałów wybuchowych zapewniają mu przewagę nad każdym przeciwnikiem. Tyle Wikipiedia, a Wy właśnie trzymacie w ręku najnowszy zbiór doprowadzających do łez, plugawych historii z życia pogromcy Wojsławic i – terenów, gdzie dociera Pekaes z Chełma.
CZAROWNIK IWANOW
Jakub Wędrowycz jest jedną z najlepiej wykrojonych postaci polskiej fantasy. Opowiadania o wiejskim egzorcyście łączą wisielczy humor z nader precyzyjną obserwacją obyczajową. Ta ostatnia sprawia, że wszelkie potwory, demony i wampiry trapiące Jakuba Wędrowycza, są znacznie mniej przerażające niż podejrzenie, które ogarnia w pewnym momencie czytelnika - mianowicie, iż ów wiejski pejzaż krainy Wędrowycza nie jest jedynie fantazją.
WIESZAĆ KAŻDY MOŻE
Rozpoznacie go bez trudu. Walonki, kufajka, czapka uszanka i ten specyficzny… aromat?
Kiedy wrogie armie ścierają się koło twego domu, kiedy Zieloni Mściciele wkraczają do akcji, a potężna klątwa egipska zagraża wszystkim i wszystkiemu, pojawia się On. Nie jest superbohaterem, nadczłowiekiem, nie ratuje ludzkości w imię wyższych celów. Najbardziej charakterystyczny bohater polskiej fantastyki. Bimbrownik, egzorcysta… po prostu Jakub Wędrowycz. Powraca w wielkim stylu!