Состояние Новый
Фактура Я выставляю счет-фактуру НДС
Обложка мягкая с крылышками
Материал бумажная книга
Год выпуска Две тысячи двадцать три
Язык издания польский
Название Toksyk,ratunku!
Автор Анна Улатовская
Издательство Yellow Kite
Количество 9 штук
Zastanawiasz się, dlaczego ciągle trafiasz na toksyków i popaprańców?
Wydaje Ci się, że wszyscy dookoła mają fajne związki a Ty masz pecha?
Dowiedz się, na jakiej zasadzie przyciągamy do siebie toksyków.
Poznaj psychopatę, narcyza, kłamcę, maminsynka i innych.
Odkryj, dlaczego niektórym facetom jest zawsze nie po drodze.
Sprawdź, które zachowania są toksyczne i jak sobie z nimi radzić.
Przeczytaj inspirujące historie moich Czytelniczek.
Dowiedz się, czy zmiana jest możliwa i jak to zrobić.
Relacja z toksykiem to coś, co może przytrafić się każdemu z nas. Aczkolwiek jednym zdarza się zdecydowanie częściej niż innym. Tym niedokochanym. Tym z zaniżonym poczuciem własnej wartości, którym jak trafi się książę z bajki, myślą, że nareszcie im się poszczęściło! A toksyczne osoby mają radar na słabości. Na dobro. Na łatwowierność. Wejdą do Twojego życia i wycisną Cię jak cytrynę. Zabiorą resztki wiary w siebie, odetną od rodziny i znajomych, a na końcu wmówią Ci, że to Twoja wina. Wyjście z takich historii – nie dość, że jest bardzo bolesne i wymaga od nas ogromnej odwagi i wysiłku – może na dodatek powodować wiele szkód w naszym życiu, samoocenie i rzutować na przyszłe związki.
♥Kilka słów na temat lektury: daje do myślenia bardzooo, super że są ćwiczenia bo bardzo są przydatne przynajmniej mi bo nie wiedziałam jak za bardzo ruszyć z rozpisaniem sobie wszystkiego. Dla mnie najbardziej przydatny był rozdział z historiami innych osób faktycznie wpłynęło to na mnie podbudowująco tzn nie że cieszę się z czyjegoś nieszczęścia, ale wiem że nie jestem sama. Kolejny rozdział który pomoże na pewno osoba w początkowym stanie po rozstaniu to ten gdzie są wskazówki jak działać super ogólnie książka na duży duży plus, sięgnę po nią jeszcze nie raz! Polecam z czystym sumieniem sama podbudowywałam się po rozstaniu podobnymi książkami i myślę że gdy by nie literatura podobnej treści zdychała bym dalej! Podsumowując takie książki powinny mieć 10000 str. Bo aż mnie ścisło jak zobaczyłam że to już koniec😅
♥Kupiłam w piątek, dziś skończyłam czytać. Już dawno nie czytałam takiej “żylety”, odczułam wręcz fizyczny ból podczas czytania. Są momenty, że można poczuć się tak jakby się właśnie przeglądało w lustrze. Reasumując: bardzo polecam i uprzedzam: po zamknięciu ebooka człowiek się czuje jakby właśnie pękła pod nim tafla lodu.
♥Aniu.. skończyłam ” toksyka” wielokrotnie czytając musiałam na chwilę przestać aby ochłonąć po tym co przeczytałam.. sama jestem w toksycznej relacji obecnie po raz kolejny z niej” zrezygnowałam” bo kolejny raz nie zasłużyłam wystarczająco , baaa bo przecież walczyłam o swoje , postawiłam granice, mówiłam o tym co mnie boli i co czuję i czego ja chcę! To bardzo nie spodobało się mojemu “toksykowi” który po takim moim sprzeciwiu postanowił mnie poraz kolejny “ukarać” swoim “to ja się chyba nie nadaje do związków! ” Co czułam czytając … Czułam swoje emocje, czułam swoję lęki, swoje obawy które zastanawiałam się czy mam prawo czuć … E-book mocny , dosadny , otwierający oczy głęboko na to co niby wiedziałam o swojej toksycznej relacji ale tak bardzo starałam się to wyprzeć. Historię czytelniczek… Widzę w nich swoje odbicie, zachowania, emocję, lęki. Dziękuję Ci za całego serca. Ten e-book to dla mnie forma terapii, przeczytam go jeszcze nie raz żeby “wpoić” i wykuć jak tabliczkę mnożenia…wszystko po to aby nie wrócić na drogę mojego toksyka kiedy pojawi się ponownie w moim życiu bo wiem i czuje to że się pojawi…Dziękuję!
♥Witaj, przeczytałam Toksyka. Wow. Tyle człowiek nie wiedział , a trzeba było bardziej się starać o siebie. Mimo iż jestem po rozwodzie z toksykiem , ale to wciąż żywe emocje. Dziękuje za ten cudowny wkład , takie rzeczy powinno się uczyć dziewczynek w szkołach ❤
♥Swoją drogą chciałabym podziękować. Super książki. Jestem w trakcie czytania o toksyku. A fajterki i niedokochane juz przeczytałam. Odnalazłam w nich siebie. Zrozumiałam pewne rzeczy. Trafiły do mnie w odpowiednim czasie, kiedy zaczęłam nad sobą pracować. Nie przestawaj robić tego dalej ❤
♥Miałam partnera, męża, który mnie nigdzie nie puszczał. Był chorobliwie zazdrosny. Dzięki Twojej książce od kilku msc mieszkam szczęśliwie sama z dziećmi i psem:)
♥Przeczytałam książkę o toksykach, bardzo Ci za nią dziękuję. Uświadomiła mi ,że ja również mam problem ze sobą i podświadomie wybieram toksycznych partnerów. Właśnie znajduje się w sytuacji kiedy mój partner wyznał mi pierwszy raz uczucie i zniknął bez słowa. Jest mi bardzo ciężko ale dzięki ksiazce przestałam się obwiniać, dostrzegam problemy w sobie ale wiem, że nie jestem winna temu, że ktoś traktuje mnie w ten sposób. Mam nadzieje, że przejdzie mi chęć ,,ratowania,, partnera i nabiorę jeszcze więcej siły aby zawalczyć o siebie.
Dzięki za trudne choć dające do myślenia chwile z książką!